Bełchatowianie uczcili pamięć bohaterów powstania styczniowego. Miejskie uroczystości związane ze 156. rocznicą wybuchu zrywu narodowowyzwoleńczego odbyły się w niedzielę, 27 stycznia, w Grocholicach. Przed nami jeszcze Regionalny Marsz Szlakiem Powstańców Styczniowych.
156 lat - tyle czasu upłynęło od wybuchu powstania styczniowego. Nie ominęło ono też Bełchatowa i okolic. Na uroczystości upamiętniające powstańców 1863 roku zaprosili Mariola Czechowska, prezydent Bełchatowa, Ireneusz Sikora, proboszcz parafii w Grocholicach, oraz Ewa Kępa, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5.
W rocznicowe obchody włączyli się młodsi i starsi mieszkańcy miasta. Uroczystości rozpoczęły się w parafii pw. Wszystkich Świętych w Grocholicach mszą św. w intencji poległych powstańców. W klimat walk z rosyjskim zaborcą zgromadzonych wprowadziły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 5, które zaprezentowały okolicznościowy montaż słowno-muzyczny, oparty na utworach o tematyce historycznej, patriotycznej. Następnie uczestnicy przemaszerowali na stary cmentarz grocholicki, gdzie odbyła się druga część uroczystości.
Przy mogile powstańców styczniowych spotkali się parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, szkół, organizacji politycznych i pozarządowych oraz mieszkańcy Bełchatowa i Grocholic. Były przemówienia i historyczne wspomnienia. Na zakończenie zgromadzeni, w tym prezydent Mariola Czechowska i wiceprezydent Łukasz Politański, złożyli kwiaty i oddali hołd poległym powstańcom.
W ramach obchodów 156. rocznicy wybuchu powstania styczniowego 10 lutego odbędzie się Regionalny Marsz Szlakiem Powstańców Styczniowych. Dla wielu mieszkańców udział w marszu to już tradycja. W tym roku organizatorzy przygotowali trzy rodzaje odznak stylizowanych na powstańcze medale: brązową - dla uczestnika w sumie trzech marszów, srebrną - dla uczestnika pięciu marszów, a złotą - dla śmiałków, którzy w tym roku wyruszą i marsz ukończą po raz dziesiąty.
Na zgłoszenia organizatorzy czekają do 5 lutego. Przesłać je należy na adres mailowy Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Przypomnimy, powstanie styczniowe to największy XIX-wieczny zryw narodowy. Wybuchło 22 stycznia 1863 roku, a zakończyło się jesienią roku następnego. Jako bezpośrednią przyczynę podaje się przeprowadzoną w Warszawie z 14 na 15 stycznia niespodziewaną brankę, czyli przymusowe wcielenie do carskiej armii. Choć powstanie styczniowe pochłonęło tysiące istnień, ponadto około 38 tys. Polaków zesłano, innych dotknęły surowe represje, w tym konfiskata szlacheckich majątków, wzmożona rusyfikacja, to dla wielu było ono manifestem patriotyzmu i wpłynęło na narodowowyzwoleńcze działania następnych pokoleń.
KZB