41. Dni Bełchatowa - zabawa i dobra muzyka - Oficjalna strona Miasta Bełchatowa

Koncert zespołu Enej przyciągnął tysiące bełchatowian

To były trzy dni wypełnione zabawą i dobra muzyką. Za nami 41. Dni Bełchatowa, które do kalendarza miejskich imprez wróciły po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią. Tysiące bełchatowian mogły ponownie spotkać się, posłuchać lokalnych zespołów oraz największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Były także atrakcje dla całych rodzin.

Ostatni weekend czerwca w Bełchatowie był niezwykle gorący. Nie tylko za sprawą wspaniałej pogody, ale przede wszystkim atrakcji, jakie przygotowaliśmy na 41. Dni Bełchatowa. Wszystko wystartowało w piątek, 24 czerwca. Na placu Narutowicza (za Gigantami Mocy) królowały hip-hopowe brzmienia. Przed publicznością zaprezentowali się Whit3Ash i Eyman, a to była dopiero rozgrzewka przed nieco mocniejszymi brzmieniami. Gdy na scenę wyszedł Vixen, setki zgromadzonych przed sceną bełchatowian śpiewało razem z artystą. Później było jeszcze goręcej. Kleszcz, czyli Łukasz Stępień zaprezentował swoje największe przeboje, m.in. „Mówili mi” czy „Martwy dom”. Muzyczną gwiazdą tego dnia był zaś Piotr Dominik Siara znany wszystkim jako KęKę. Jego bełchatowski koncert, podobnie jak poprzedni, zgromadził tłumy fanów. Setki gardeł śpiewało wspólnie z artystą wywodzącym się z Radomia m.in. „Ty do mnie przyszłaś”, „Nic już nie muszę” i „To tylko rap”.

Piątkowy koncert był wstępem do kolejnych dni święta miasta. W sobotę, 25 czerwca, zabawa przeniosła się do parku Olszewskich. Tutaj oficjalnie 41. Dni Bełchatowa otworzyła prezydent Mariola Czechowska.

– Szanowni Państwo. Witam na święcie naszego miasta. Gorąco witam mieszkańców Bełchatowa oraz całego regionu. Są z nami także goście z naszych miast partnerskich: węgierskiego Csongrádu, litewskich Taurogów, czeskich Pardubic i Děčína, a także francuskiego Aubergenville, z którym obchodzimy jubileusz 25-lecia współpracy. Niestety nie mogli dotrzeć do nas nasi bracia z Ukrainy, z Nowogrodu Wołyńskiego i Jużnoukraińska, ale jesteśmy z nimi myślami i całym sercem – mówiła podczas otwarcia prezydent Czechowska.

Na błoniach za Muzeum Regionalnym panowała prawdziwie piknikowa atmosfera, bo od lat głównym założeniem Dni Bełchatowa jest to, by był to przede wszystkim rodzinny czas. Atrakcji nie brakowało, zarówno dla najmłodszych, jak i nieco starszych. W Parku Olszewskich stanęło wesołe miasteczko, były animacje dla dzieci, stoiska z rękodziełem oraz strefa gastronomiczna. Jak mówią sami bełchatowianie, okazało się to strzałem w dziesiątkę. – Jest naprawdę elegancko, trafiliśmy z pogodą i z zespołami. Koncerty są świetne – mówi pan Przemysław. – Dawno nie było Dni Bełchatowa, także bardzo się cieszymy, że znów możemy się razem bawić i korzystać z wielu atrakcji – dodaje pani Aleksandra. Spotkaliśmy również pana Vladyslawa, który w Polsce mieszka od kilku lat. – Pochodzę z Nowogrodu Wołyńskiego, a Bełchatów był pierwszym miastem, do którego przyjechałem. To bardzo przyjazne miasto, zawsze dobrze się tu czuje i chętnie wracam. Nie mogłem też przegapić Dni Bełchatowa. Jest naprawdę super atmosfera – dodaje pan Vladyslav.

Znakiem rozpoznawczym Dni Bełchatowa od lat jest dobra muzyka. W tym roku przed liczną publicznością zaprezentowały się bełchatowskie przedszkolaku, Miejska Orkiestra Dęta, grupy działające przy Miejskim Centrum Kultury (Progress, A’Vista, Cantabile, Studio Tańca Etiuda, Bagatela), a także liczna reprezentacja lokalnych muzyków. Wystąpił Arkadiusz Załęczny z Sounding Strings, Serafińska & Bauer Show Band, Tatiana Kopala i nieco mocniej grająca formacja Thrudy. – Bardzo się cieszymy, że znowu miasto może przez kilka dni żyć w nieco bardziej szalonym i artystycznym rytmie. Zagraliśmy swój nowy numer, i zawsze to wielka niespodzianka, jak zostanie on przyjęty. Był lekki stres, ale cieszymy się, że to jest to – mówił świeżo po koncercie Piotr Gorzelak, wokalista Thrudy.

Wiele emocji wśród bełchatowskiej publiczności wzbudził występ Doroty, Marka, Krzysztofa i Sławomira Gwiazdowskich, czyli formacji M.I.G. – Nasze utwory tworzymy sami, a inspirację czerpiemy z życia. Chcemy, żeby te piosenki podobały się przede wszystkim nam, a potem przekazujemy to publiczności. I widać, że to trafia do serc naszych fanów. To jest muzyka płynąca z serca i ludzie to czują. Gorąco pozdrawiamy wszystkich bełchatowian – mówili tuż przed swoim występem.

Gwiazdami tegorocznych Dni Bełchatowa były zespoły Myslovitz oraz Enej. Pierwszy z nich zagrał na zakończenie sobotniej zabawy. – Bardzo się cieszymy z zaproszenia, bo nie było nas w Bełchatowie już parę ładnych lat. Tym bardziej się cieszymy, że możemy zagrać u Was z naszym nowym wokalistą, Mateuszem. Przygotowaliśmy też małą niespodziankę – zagramy po raz drugi na żywo nasz najnowszy singiel – zdradzili tuż prze koncertem muzycy Myslovitz.

Wielkiej radości z możliwości występu przed bełchatowską publicznością nie skrywali także muzycy Enej, których występ zwieńczył tegoroczne Dni Bełchatowa.- Nie wiem, jak nas zaszufladkować, ale chyba tez nie ma takiej potrzeby. Z folkiem to mamy tak, ze jest on w nas zwyczajnie zakorzeniony, a gitarowe brzmienie całej naszej ósemce gra bardzo mocno w duszy. A połączenie tych dwóch nurtów to jest właśnie muzyka Enej – mówi wokalista formacji Piotr „Lolek” Sołoducha. – Pozdrawiamy wszystkich mieszkańców Bełchatowa, ściskamy bardzo mocno, życzymy dużo zdrowia oraz fantastycznej zabawy – dodali pozostali muzycy zespołu.

Dziękując za wspaniałą trzydniową zabawę już dziś zapraszamy na kolejne, 42. Dni Bełchatowa za rok.

>>> Zobacz fotorelację: 41 Dni Bełchatowa, cz.1

>>> Zobacz fotorelację: 41 Dni Bełchatowa, cz.2

>>> Zobacz fotorelację: 41 Dni Bełchatowa, cz.3

>>> Zobacz fotorelację: 41 Dni Bełchatowa, cz.4

>>> Zobacz fotorelację: 41 Dni Bełchatowa, cz.5

Dni Bełchatowa, które organizowaliśmy wspólnie z Miejskim Centrum Kultury i Muzeum Regionalnym, nie byłyby możliwe bez wsparcia naszych sponsorów: PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA, Knauf Polska, ELBUD Bełchatów Sp. z o.o., INKOM, PEC Bełchatów, Wod.-Kan. Sp. z o.o. w Bełchatowie, Eco-Abc Sp. z o.o. oraz Eko Region. Dziękujemy również naszym partnerom – Bełchatowskiemu Towarzystwu Fotograficznemu, Automaniakom Klasyków z Bełchatowa, a także patronom medialnym – Radu ESKA, Faktom Bełchatów oraz Dolsatowi Sp. z o.o.

41. Dni Bełchatowa uroczyście otworzyła prezydent Mariola Czechowska