Mamy świetne wieści dla uczniów trzech miejskich szkół podstawowych – SP nr 3, SP nr 4 oraz ZSP nr 9. Już niebawem będą oni w innowacyjny sposób uczyć się przyrody, biologii, geografii i fizyki. A to dzięki temu, że w placówkach powstaną nowe ekopracownie. I co ważne, będą one wyposażone w nowoczesne pomoce dydaktyczne. Chodzi o to, aby młodzież szkolna przekonała się, że nauka może być fascynująca, odkrywcza i niesamowicie ciekawa. Jak tłumaczą dyrektorzy szkół, zależało im, aby uczniowie lepiej rozumieli szeroko pojęte nauki przyrodnicze. Aby nauczyli się również pracować metodą projektu.
Jakie pomocy dydaktyczne będą zachęcać uczniów do nauki?
W przypadku „Trójki” w ekopracowni znajdzie się układ okresowy pierwiastków, krążek Newtona, zestaw pryzmatów oraz model atomu. Poza tym szkoła wzbogaci się o przyrządy do demonstrowania przewodności cieplnej i pola magnetycznego. Nowością będą też modele serca, mózgu, oka i szkieletu człowieka. To jednak nie wszystko. Szkoła planuje kupić też mapę Arktyki i Antarktydy. Całości dopełnią zaś monitor interaktywny i laptop z oprogramowaniem.
Z kolei „Czwórka” stawia m.in. na uaktywnienie uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. W tym właśnie celu w szkole pojawi się interaktywna piaskownica, która ma być wykorzystana do relaksacji, stymulacji dotykowej i wzrokowej, rozwoju wyobraźni oraz terapii poprzez zabawę. Poza tym w ekopracowni znajdą się globus indukcyjny, wiatromierz elektroniczny, magnetyczny system słoneczny. Kolejną z nowości będzie zestaw LaboLab – pogoda i klimat. Korzystając z niego uczniowie dowiedzą się, jak powstająprognozy pogody, poznają też naturalne zagrożenie pogodowe i ich konsekwencje.
Równie ciekawie zapowiada się ekopracownia w „Dziewiątce”. Mikroskopy z preparatami, modułowa pracownia biomiczna, modele DNA, serca, skóry i oka człowieka – to tylko niektóre z pomocy dydaktycznych, jakie się w niej pojawią. Do tego uczniowie będą mogli dokładnie poznać komórkę nerwową, a także odkryć różnicę między komórkami roślinną i zwierzęcą. Atrakcyjności lekcjom z pewnością dodadzą też monitor interaktywny oraz laptop z oprogramowaniem.
Na powstanie wszystkich trzech ekopracowni miasto pozyskało środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Mowa łącznie o 180 tys. zł. Warto zaznaczyć, że dofinansowanie sięga 95 proc. kosztów. Czyli do każdej z pracowni miasto dołoży jedynie po 3,5 tys. zł.