
Dzięki pingwinkom dzieci mogą szybko i bezpiecznie nauczyć się jazdy na łyżwach
Och, co to był za sezon na miejskim lodowisku. Liczby mówią zresztą same za siebie. Od listopada do 9 marca ślizgawkę odwiedziło ponad 23 tys. miłośników jazdy na łyżwach. Sprzedano 17 tys. biletów ulgowych i 6 tys. normalnych. Poza tym 13 tys. razy wypożyczono łyżwy, a pingwinki – blisko 2 tys. razy.
– To pokazuje, że miejskie lodowisko jest niezwykle popularne wśród mieszkańców Bełchatowa. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także dwie imprezy, które zorganizowaliśmy. Mam tutaj na myśli „Lodowiskowe Love” oraz dyskotekę „Rozgrzejmy lodowisko w rytmie disco”. Cieszy nas to bardzo. Liczymy, że podobnie będą wyglądać wiosenne i letnie miesiące, kiedy uruchomimy rolkowisko – podsumowuje dyrektor MCS-u Artur Ogórek.
Teraz na lodowisku ruszają prace porządkowe. Wszystko po to, by już 1 kwietnia bełchatowianie mogli przy ul. Edwardów 6 jeździć na rolkach i wrotkach. Poza tym na rolkowisku będzie możliwość gry w pickleballa. To coraz bardziej popularny sport, który łączy w sobie elementy tenisa, badmintona i tenisa stołowego.
Mamy jeszcze jedną dobrą wiadomość dla miłośników aktywnego spędzania czasu. Zwłaszcza na świeżym powietrzu. Miejskie Centrum Sportu planuje 1 maja udostępnić korty tenisowe.