Spółka PKS w Bełchatowie oraz Starosta Bełchatowski – jako właściciel tej spółki, sprzedając dworzec autobusowy przy ul. Sienkiewicza skutecznie pozbawili mieszkańców możliwości korzystania z dworca. Nie zorganizowali wcześniej alternatywnego rozwiązania.
Dworzec autobusowy był dorobkiem mieszkańców Bełchatowa. W wyniku zmian własnościowych stał się częścią majątku PKS – jednak pieniądze, pochodzące ze sprzedaży dworca to ciągle środki publiczne. Spółka pozyskała ze sprzedaży blisko 3 mln. zł. Poza wszelką wątpliwość są to środki publiczne i należy domagać się, by z tych pieniędzy wybudować alternatywny obiekt. Tymczasem trwa permanentna próba przenoszenia odpowiedzialności za nierozwiązany problem na miasto.
W tej sytuacji Prezydent Bełchatowa zadaje publiczne pytanie:
Na co wydatkowano środki pochodzące ze sprzedaży dworca?
Prezydent niezmiennie stoi na stanowisku, że na potrzeby centralnego przystanku autobusowego w Bełchatowie użyczy nieodpłatnie terenu na os. Dolnośląskim, w rejonie stacji benzynowej – jednak ostateczna lokalizacja musi być oczekiwana i akceptowana przez mieszkańców, a nie jedynie wygodna dla spółki PKS.
Autor: BK-P
b.kwiecińska@um.belchatow.pl
Zamieścił: TK