Święty Jan Paweł II Patron Miasta Bełchatowa

Święty Jan Paweł II Patron Miasta Bełchatowa

Strona głównaNewsEdukacjaŻacy z UPW uczyli się dziennikarskiego fachu

Żacy z UPW uczyli się dziennikarskiego fachu

 

Mali studenci dowiedzieli się, na czym dokładnie polega praca z mikrofonemMali studenci dowiedzieli się, na czym dokładnie polega praca z mikrofonem

Wywiady z gwiazdami kina, estrady i sportu, fotoreportaże, a do tego praca z mikrofonem, kamerą i aparatem fotograficznym – tak w magistracie do zawodu reportera przygotowywali się studenci Uniwersytetu Pierwszego Wieku. O arkanach tego zawodu opowiadali doświadczeni dziennikarze.

 

 

Blisko 30 żaków Uniwersytetu Pierwszego Wieku odwiedziło we wtorek, 16 kwietnia, zespól prasowy miejskiego urzędu. Studenci I roku filologii polskiej z dziennikarstwem i historii z archeologią pod okiem dziennikarzy poznawali tajniki zawodu.

Dowiedzieli się, jak wygląda przygotowanie biuletynu „Belchatow.pl”, redagowanie strony internetowej (www.belchatow.pl) czy też miejskiego profilu na facebooku (Miasto Bełchatów).

Jak sami studenci powiedzieli, pisanie artykułów prasowych, dziennikarska terminologia, a tym bardziej praca z ludźmi i w terenie nie stanowią już dla nich najmniejszego problemu. – Cieszę się, że mogliśmy tu dziś przyjść. Dużo zobaczyliśmy, wiele się nauczyliśmy. Teraz wiem, jak wygląda praca dziennikarza i chyba naprawdę nim kiedyś zostanę – powiedział Mikołaj, student filologii polskiej.

Na rozgrzewkę były ćwiczenia dykcji. Już na tym etapie warsztatów można było zauważyć, że wszyscy uczestnicy mają do tego dryg. Niespodzianką dla nich było spotkanie z prawdziwym lektorem, który nie dość że opowiedział, na czym jego praca polega, udzielił zawodowych rad, to jeszcze dał próbkę profesjonalnego odczytu. Trzeba przyznać, że dzieci wzięły sobie do serca wszystkie wskazówki i ochoczo – czytając swoje, wcale nie takie łatwe, wierszyki – naśladowały fachowca.

Równie dużo zaangażowania żacy wykazali podczas nauki robienia dobrego reportażu. Z aparatem w dłoni i zawodowym fotografem przy boku dzieci musiały wejść w tłum odgrywający scenkę rodzajową i zrobić przynajmniej kilka dobrych zdjęć, w tym sytuacyjnych oraz zbliżeniowych. – Zabawy przy tym było co niemiara, ale najważniejsze, że studenci złapali reporterskiego bakcyla – powiedział na koniec prowadzący tę część zajęć.

Na warsztatach dziennikarskich nie mogło zabraknąć ćwiczeń z prowadzenia wywiadu. Jak prawidłowo trzymać mikrofon, w którą stronę patrzeć, jak zadawać pytania, by rozwijały rozmowę, jak utrzymać kontakt z rozmówcą i widownią – na te i wiele innych pytań odpowiadali dziennikarze i realizatorzy, którzy na co dzień przygotowują i rejestrują rozmowy z mieszkańcami. Ani stanie przed kamerą z mikrofonem, ani wywiady z gwiazdami wielkiego formatu, ani też wejście w rolę realizatora – nic nie sprawiało studentom większego problemu. – Wasze zaangażowanie w to, co robicie, jest godne podziwu. Zapowiada się, że będą z was wybitni dziennikarze – powiedzieli do żaków na zakończenie prowadzący warsztaty.

Radość w oczach dzieci, ciekawość, ich otwartość na wiedzę oraz doświadczenie nie tylko potwierdziły, że takie inicjatywy mają rację bytu, ale zachęciły również, by podejmować je zdecydowanie częściej. Co ważne, już niedługo mali studenci będą mogli zobaczyć efekty swojej pracy. Na pamiątkę spotkania otrzymają zarówno zdjęcia, jak i filmy, które sami wykonali.

KZB

 

Podczas dziennikarskich warsztatów nie mogło zabraknąć też dobrej zabawyPodczas dziennikarskich warsztatów nie mogło zabraknąć też dobrej zabawy

 

Studenci uczyli się m.in., jak dobrze zadawać pytania podczas rozmowy Studenci uczyli się m.in., czym jest dykcja oraz jak dobrze zadawać pytania podczas rozmowy