21 listopada obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To święto wszystkich, którzy wykonują swoje obowiązki bezpośrednio wśród ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Na co dzień niosą pomoc w domach i ośrodkach pomocy społecznej, szpitalach, centrach wsparcia, ośrodkach dla bezdomnych czy organizacjach pomocowych. Wszędzie tam, gdzie zwyczajnie są potrzebni.
Okazją do podziękowania za tę ciężką, ale jakże ważną, pracę była miejska gala z okazji Dnia Pracownika Socjalnego. W poniedziałek 20 listopada z pracownikami Miejskiego Ośrodka Społecznego oraz Środowiskowego Domu Samopomocy „Koniczynka” spotkała się prezydent Mariola Czechowska. Nie zabrakło także innych gości, a wśród nich Wicewojewody Łódzkiego Marcina Buchalego, wiceprezydentów Dariusza Matyśkiewicza i Łukasza Politańskiego, a także radnych Rady Miejskiej w Bełchatowie.
Pracownicy socjalni odebrali wyróżnienia i nagrody
Miejski Dzień Pracownika Socjalnego był wspaniałą okazją nie tylko do podziękowań i gratulacji, ale także wyróżnień. Podczas uroczystości Wicewojewoda Łódzki Marcin Buchali wręczył medale Prezydenta RP dla 14 pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Środowiskowego Domu Samopomocy Koniczynka. – Bardzo doceniam Państwa pracę, której przedmiotem jest drugi człowiek. Jednocześnie dziękuję za poświęcenie, zaangażowanie, ponad przeciętną empatię oraz troskę.
Złotym Medalem za wieloletnią pracę i służbę uhonorowana została Katarzyna Cieślik. Wręczono także pięć srebrnych odznak. Otrzymały je Iwona Jachymska, Ewa Kaźmierczak, Magdalena Liczner, Iwona Stępień oraz Bogumiła Rokuszewska-Lisicka. – Praca opiekuna społecznego jest trudna, wymaga odpowiedniego nastawienia psychicznego, fizycznego i emocjonalnego. Mamy różnych podopiecznych, z różnymi schorzeniami. Jednak dla mnie jest ona bardzo satysfakcjonująca. Bardzo lubię pracować z ludźmi i im pomagać – mówiła ze wzruszeniem Bogumiła Rokuszewska-Lisicka.
Z kolei Brązowe Medale powędrowały do Kamili Chlebowskiej, Marzeny Kuligowskiej, Mileny Mysłek, Justyny Niteckiej-Gniadek, Mileny Nowak, Iwony Pyki-Osińskiej, Marioli Siejki i Eweliny Tomaszewskiej.
Pracownik socjalny to zawód z misją
Jak podkreśla dyrektor bełchatowskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Sylwia Witkowska, pracownik socjalny to nie tylko zawód. To przede wszystkim misja. – Pracownik socjalny musi mieć odpowiednie kwalifikacje, które nakłada na nas ustawa o pomocy społecznej. Ten zawód wymaga ciągłego, notorycznego kształcenia się i doskonalenia swoich umiejętności. Trzeba mieć do tego także odpowiednie predyspozycje, wielkie serce i empatię. Ponadto pracownik socjalny powinien być wielozadaniowy. W naszej codziennej pracy spotykamy się z różnymi sytuacjami i musimy umieć odpowiednio zareagować, by jak najlepiej pomóc osobom potrzebującym – dodaje dyrektor Witkowska.
Podobnie rzecz ma się z pracownikami Środowiskowego Domu Samopomocy. W „Koniczynce” pracują przede wszystkim terapeuci, którzy na co dzień wspierają osoby takiego wsparcia potrzebujące. – Można powiedzieć, że dosłownie „dotykamy serc” naszych podopiecznych. Większość naszych współpracowników jest w „Koniczynce” od początku jej powstania, czyli od 2001 roku. Gdyby nie ich wielkie serca oraz ogromne oddanie pracy, nie mogliby jej przez tyle lat wykonywać – tłumaczy dyrektor ŚDS „Koniczynka” Ewa Kościańska.
Ostatnim akcentem, a zarazem muzycznym prezentem dla bełchatowskich pracowników socjalnych, był koncert. Na scenie Miejskiego Centrum Kultury stanęła jedna z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej – zespół Chłopcy z Placu Broni.
>>> Zobacz fotogalerię: Dzień Pracownika Socjalnego
My także przekazujemy wyrazy uznania dla wszystkich pracowników socjalnych. Życzymy wszystkiego, co najlepsze.
AP