Dokładnie 81 lat temu, 14 lutego 1942 roku, powstała Armii Krajowej, największa organizacja konspiracyjna podczas II wojny światowej. W jej szeregach walczyli także bełchatowianie, m.in. Franciszek Zochniak i Jan Krakowiak.
Po agresji niemieckiej i sowieckiej we wrześniu 1939 roku życie państwa polskiego zeszło do konspiracji. W podziemiu odtworzono struktury władzy cywilnej oraz siły zbrojne. Na mocy rozkazu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych generała Władysława Sikorskiego 14 lutego 1942 roku powstała Armia Krajowa. Organizacja, której głównym celem od samego początku była walka o odzyskanie niepodległości, zrzeszała w swoich szeregach kilkaset tysięcy żołnierzy. Największym przedsięwzięciem było doprowadzenie do wybuchu Powstania Warszawskiego w 1944 roku, w którym przez 63 dni oddziały polskiego państwa podziemnego walczyły o wyzwolenie stolicy. AK jest uważana za największe i najlepiej zorganizowane podziemne wojsko, działające w okupowanej Europie. Organizacja oficjalnie działała do 19 stycznia 1945 roku, kiedy to gen. Leopold Okulicki ps. „Niedźwiadek” wydał rozkaz rozwiązujący Armię Krajową.
Struktury AK działały także na terenie Bełchatowa. W działalność konspiracyjną zaangażowani byli m.in. Mieczysław Mycke, Franciszek Zochniak ps. „Medyk”, Eugeniusz Szubert ps. „Krępy” czy Jan Krakowiak ps. „Kruk”. Czterech członków Armii Krajowej „rejonu Bełchatów” – Tadeusz Kowalczyk, Jan Szelągowski, Jan Tyszka oraz Zygmunt Kulik, zostało zamordowanych 7 marca 1942 roku. Tablica upamiętniająca te tragiczne wydarzenia znajduje się w miejscu egzekucji trójki z nich – na terenie przy I LO im. W. Broniewskiego.
Najwyższą ofiarę za walkę o wolność Polski ponieśli także inni bełchatowscy AK-owcy: Eugeniusz Janusz, Seweryn Szwerkold i Jadwiga Szabrańska. Zostali wywiezieni do obozów koncentracyjnych, z których nigdy już nie wrócili. Z rąk hitlerowców zginęli też: Stanisław Grabarczyk, Lucjan Buca, Bartłomiej Pieniążek, Bolesław Koprowski, Marian Grzybowski, Czesław Grzybowski, Konstanty Sztajnert, Tadeusz Adamowicz. To m.in. ich nazwiska znalazły się na pomniku „Pamięci Bełchatowian” przy kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Natomiast mogiła zbiorowa pomordowanych żołnierzy Armii Krajowej mieści się na bełchatowskim cmentarzu przy al. Włókniarzy.
AP