
W mieście trwają wiosenne porządki. Najpierw zamiatane były ulice, chodniki, zatoki autobusowe i ścieżki rowerowe. W sumie posprzątanych zostało około 50 km dróg. Na ulicach pracowały specjalistyczne zamiatarki, a także specjalne dmuchawy do liści i gałęzi, które pomogły usunąć nieczystości z trudno dostępnych miejsc. Miasto umyło także wszystkie wiaty przystankowe. A tych w naszym mieście jest ponad 100. Każda przeszła gruntowne czyszczenie zadaszenia, ścianek, barierek, ławek oraz stojących przy przystankach koszy. Na tym nie koniec. Miasto zajęło się również piaskownicami. We wszystkich 24 miejskich piaskownicach, wymieniony został piasek, usunięte też zostały nieczystości.
Równocześnie ekipy pielęgnowały tereny zieleni. Chodzi między innymi np. o grabienie trawników w parkach, na zieleńcach i skwerach, pielenie krzewów na rabatach. Tam, gdzie było to konieczne, przeprowadzono cięcia pielęgnacyjne drzew. Rozpoczęto koszenie trawników na miejskich terenach zieleni.
Teraz przyszedł czas na sadzenie kwiatów
Od kilku dni w mieście trwają wiosenne nasadzenia roślin. Miasto zakupiło 7,5 tys. różnorodnych sadzonek roślin jednorocznych. Wśród nich m.in. pelargonie, surfinie, petunie, niecierpki, begonie, szałwie, a także wilce, bakopy, dalie i trawy ozdobne. Kwiaty wykonawca posadził już na rondzie gen. Andersa. Wkrótce zobaczymy kolorowe rośliny w kwietnikach i na rabatach na placu Narutowicza i wzdłuż ulicy Kościuszki, m.in. przy Urzędzie Miasta Bełchatowa. Do tego w Rynku Grocholskim i w parku przy Muzeum Regionalnym. W mieście zrobi się więc naprawdę kolorowo, a kwiaty będą cieszyć nasze oczy aż do jesieni.
