Nowa sala w „Czwórce” to kolejna z ekopracowni, jakie w ostatnim czasie powstały w miejskich podstawówkach. Przypomnijmy. W „Dziewiątce” uczniowie starszych klas zyskali przestrzeń, w której zgłębiają wiedzę z dziedziny ekologii. Ale nie tylko. Odbywają się tam też lekcje np. chemii i biologii, a także zajęcia pozalekcyjne. Więcej na ten temat możecie przeczytać w naszym artykule: Będą eksperymentować w nowej ekopracowni. Z kolei w Szkole Podstawowej nr 3 powstała „Pracownia odkrywców”. Młodzież może tam odkrywać świat i uczyć się biologii, chemii, fizyki i geografii.  Teraz podobna pracownia otwarła swoje podwoje w „Czwórce”.

– Szkoła Podstawowa nr 4 wzbogaciła się, o kolejną salę dydaktyczną na miarę XXI wieku. Niesamowitą pomoc dydaktyczną stanowi piaskownica interaktywna. Przeznaczona jest nie tylko dla dzieci uczących się geografii. Także dla dzieci ze spektrum, które będą mogły korzystać z niej podczas zajęć rewalidacyjnych – zaznacza Agnieszka Ludwiczak-Maszewska, wiceprezydent Bełchatowa.

Wspomniana piaskownica w Szkole Podstawowej nr 4 wykorzystana jest do relaksacji. Służy też do stymulacji dotykowej i wzrokowej, rozwoju wyobraźni oraz terapii poprzez zabawę. Poza tym w ekopracowni znalazły się: globus indukcyjny, wiatromierz elektroniczny, magnetyczny system słoneczny. Kolejną z nowości jest zestaw LaboLab – pogoda i klimat. Korzystając z niego uczniowie, dowiadują się, jak powstają prognozy pogody, poznają też naturalne zagrożenie pogodowe i ich konsekwencje.

– Pracownia geograficzna, to pracownia dla wszystkich dzieci w tej szkole. Jest przeznaczona na naukę przedmiotów przyrodniczych, ale również w realizacji zadań w edukacji wczesnoszkolnej. Także dla dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych – tłumaczy dyrektor placówki Justyna Maciejewska.

Godne uwagi jest to, że nowa pracownia podoba się uczniom. Wszyscy zgodnie przyznają, że teraz nauka geografii czy innych przyrodniczych przedmiotów przychodzi im o wiele łatwiej. Poza tym okazuje się, że lekcje mogą być ciekawe, odkrywcze, a nawet fascynujące.

– Najbardziej mi się podoba piaskownica. Ta z piaskiem kinetycznym. Gdzie możemy budować różne góry oraz depresje – mówi Dawid, uczeń szkoły. – Poznajemy też dużo nowych rzeczy. Dużo osób zachęciło się też i polubiło geografię – komentuje nową pracownię Nadia.

Uczniowie „Czwórki” uczą się geografii w nowej ekopracowni

Podobnie jak w poprzednich przypadkach, również ta ekopracownia ma dofinansowanie. Również pozyskała je z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. A mowa o niebagatelnych środkach. Koszt całego projektu to bowiem 63,5 tys. zł, a dofinansowanie sięga 60 tys. zł. Oznacza to, że do jego realizacji miasto dołożyło jedynie 3,5 tys. zł.