Święty Jan Paweł II Patron Miasta Bełchatowa

Święty Jan Paweł II Patron Miasta Bełchatowa

Strona głównaNewsEdukacjaPierwszy burmistrz rządził bez pensji

Pierwszy burmistrz rządził bez pensji

Pierwszym burmistrzem XIX-wiecznego Bełchatowa był Franciszek Woźniacki. Ten odpowiedzialny urząd pełnił trzy lata bez wynagrodzenia. Wypłacenia pensji odmawiał Józef Kaczkowski, właściciel Bełchatowa, który sam miał ochotę zająć to stanowisko.


Mianowanie na urząd burmistrza otrzymał Franciszek Woźniacki w roku 1809, w całkowitej zgodzie z Konstytucją Księstwa Warszawskiego, którą dwa lata wcześniej nadał nowemu państwu Napoleon Bonaparte. Konstytucja stanowiła, że „w każdej municypalności administracja będzie przy burmistrzu, czyli prezydencie”.


O wcześniejszych losach „urodzonego” (posiadającego szlacheckie pochodzenie) Woźniackiego wiemy tyle, co sam napisał w życiorysie z 1812 r. Podawał w nim, że na świat przyszedł w roku 1780, w Krośnie, łatwo zatem policzyć, że w chwili, gdy objął obowiązki bełchatowskiego burmistrza miał 29 lat. Nauki pobierał najpierw w Krakowie, potem – „dla wydoskonalenia się w językach obcych” – w gimnazjum wrocławskim. Gdy zakończył edukację, a było to w roku 1801, zamierzał powrócić do rodzinnej Galicji, lecz pod wpływem perswazji pruskich urzędników zdecydował się objąć posadę nauczyciela w Rzgowie.


Po upływie 8 lat, w zupełnie zmienionych realiach politycznych (gdy Prusacy zostali dotkliwie pobici przez Napoleona, na ziemiach zabranych przez nich Rzeczypospolitej głównie w drugim i trzecim zaborze powstało Księstwo Warszawskie), został Woźniacki mianowany burmistrzem Bełchatowa, uzyskawszy wcześniej rekomendację podprefekta powiatu piotrkowskiego. Akt mianowania podpisał Fryderyk August, Książę Warszawski i Król Saski w jednej osobie, któremu nowy burmistrz złożył przysięgę na wierność 3 października 1809 r.


Teraz Woźniacki mógł bez przeszkód objąć nowe obowiązki, do których należały m.in. nadzór nad majątkiem gminnym i działającymi w mieście instytucjami publicznymi, pobór podatków, a także prowadzenie ksiąg Stanu Cywilnego. Jak stanowiły ówczesne przepisy prawa, „szczególnieyszym” obowiązkiem burmistrza było „w obwodzie Gminy i gruntów do niey należących utrzymywać porządek, ochędóstwo, spokojność i bezpieczeństwo, tudzież powzięcie środków ku zabezpieczeniu zdrowia ludzi i zwierząt domowych, zgoła odbywać obowiązki miejscowego policyynego dozoru podług ogólnych przepisów policyj” (zachowano pisownię oryginalną). Do pomocy miał burmistrz otrzymać „pewną liczbę” ławników, „z pomiędzy Obywateli Gminy czytać i pisać umiejących”.


Woźniacki pozostał w Bełchatowie niespełna 3 lata. Już w marcu 1812 r. rozpoczął starania o przeniesienie do innego miasta, choć ciągle brał pod uwagę możliwość pozostania, pod warunkiem, że jego praca zostanie wreszcie właściwie doceniona. W piśmie do prefekta departamentu kaliskiego uskarżał się, że pełniąc odpowiedzialny urząd burmistrza, w zasadzie nie otrzymał dotąd żadnego wynagrodzenia, przez co nie jest w stanie utrzymać rodziny. Właściciel Bełchatowa, Józef Kaczkowski, odmawiał wyznaczenia burmistrzowi pensji, ba, sam wyrażał chęć zajęcia jego miejsca. W tej sytuacji, prosił Woźniacki o posadę burmistrza w Widawie, a gdy to okazało się niemożliwe, w Pleszewie.


W świadectwie wystawionym mu przez podprefekta powiatu piotrkowskiego zapisano, iż na posadzie burmistrza „iest Konduity nienagannej”. Z innych zachowanych dokumentów wynika, że Woźniacki istotnie w roku 1812 opuścił Bełchatów. Dalsze jego losy są nieznane. Ufamy, że w nowej, ponapoleońskiej rzeczywistości, potoczyły się jak najlepiej, albowiem Franciszek Woźniacki jest – nie licząc zaangażowanych w życie miasta właścicieli – pierwszym bełchatowskim samorządowcem, o którym pamięć zachowała historia.

          
Arkadiusz Kowalczyk


Tekst powstał w oparciu o badania źródłowe Pana Witolda Selerowicza, których wyniki zawarł Autor w książce pt. „Miasto i ludzie. Szkice historyczne o Bełchatowie”, tom I,  Warszawa 2011.

Fot. 1./Opinia wystawiona Franciszkowi Woźniackiemu przez podprefekta powiatu piotrkowskiego w 1812 r.

 

Fot.2./Fragment życiorysu napisanego własnoręcznie przez Franciszka Woźniackiego


Źródło: W. Selerowicz, Miasto i ludzie. Szkice historyczne o Bełchatowie, t. I, Warszawa 2011.