To był XII Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych Tropem Wilczym w Polsce, natomiast w Bełchatowie impreza odbyła się już po raz siódmy. W całej Polsce, bo aż w 370 miejscowościach, wystartowało w nim ponad 75 tysięcy osób. W Bełchatowie impreza odbyła się już po raz siódmy. I podobnie, jak w latach poprzednich, zgromadził na linii startu bełchatowian, którzy na sportowo chcieli oddać hołd Niezłomnym. – Ten bieg na stałe już wpisał się w kalendarz miejskich imprez sportowych. Był to też jeden z pierwszych biegów organizowanych przez MCS. Jego pierwsza edycja odbyła się w 2018 roku, czyli zaledwie rok od powołania naszej jednostki. I od samego początku bieg cieszy się dużym zainteresowaniem bełchatowian. Świadczy o tym chociażby fakt, że na jego tegoroczną odsłoną 190 pakietów startowych rozeszło się w tempie wręcz błyskawicznym, bo w zaledwie 26 godzin – mówi Adam Kieruzel, kierownik Referatu Promocji i Sportu Miejskiego Centrum Sportu w Bełchatowie.
Powodzenia na starcie wszystkim zawodnikom życzył wiceprezydent Bełchatowa Łukasz Politański. Przypomniał także o historycznej wymowie tego sportowego wydarzenia.
– Bełchatów stoi sportowymi wydarzeniami z historią w tle. Mamy Bieg Niepodległości, Bieg Konstytucji i w końcu bieg „Tropem Wilczym”, które nawiązują do naszej pięknej, ale też bardzo trudnej historii. I widać, że zainteresowanie taką sportową lekcją historii jest bardzo duże. Wielki szacunek dla wszystkich, którzy stanęli na linii startu, bo dzisiaj nie chodzi o wynik sportowy, ale o odwagę i samozaparcie. To właśnie najlepiej nawiązuje do tej epopei Żołnierzy Wyklętych. Była to duża grupa, która kontynuując walkę o odzyskanie niepodległości zdawała sobie sprawę z tego, że ta walka nie może skończyć się sukcesem. Ale mimo to spróbowali. I podobnie w sporcie. Tutaj także liczy się waleczność, wytrwałość, entuzjazm. Dlatego liczę wszystkim jak najlepszego startu, ale też dobrej zabawy – powiedział wiceprezydent Bełchatowa Łukasz Politański.
Bieg miał charakter symboliczny, o czym przypominały koszulki przygotowane specjalnie na tegoroczną jego edycję. Znalazły się na nich wizerunki bohaterów tegorocznej edycji: Ewy Stolarskie, ps. Ewa-Wir, Bolesława Kontryma, ps. Żmudzin, Jerzego Miatkowskiego, ps. Zawada oraz Jana Rodowicza, ps. Anoda. Z kolei dystans 1963 m, jaki tradycyjnie już mieli do pokonania uczestnicy biegu, nawiązuje do daty śmierci ostatniego z niezłomnych – Józefa Franczaka ps. „Lalek”.
Pobiegli i oddali hołd Żołnierzom Wyklętym
– Biegło się bardzo dobrze. W sumie nie był to zbyt trudny bieg, bo to przecież niecałe 2 km. Można przebiec z rodzicami czy młodszym rodzeństwem i w ten sposób obchodzić święta narodowe. Myślę, że taki sposób na spędzenie niedzielnego popołudnia jest jak najbardziej wskazany – mówiła tuż po przekroczeniu linii mety Natalia Borowczyk. – To był mój pierwszy bieg, taki debiut. Było super i mam nadzieję, że w przyszłym roku też wystartuję – dodał Damian Czech.
Z kolei Zuzia przyznała, że bieg był dla niej pewnego rodzaju wyzwaniem. Pierwsze okrążenie było super, ale już na drugim było ciężej. – Dla nas to była taka rodzinna atrakcja, pogoda dopisała i bawiliśmy się świetnie – zaznaczyły pani Anna, a jej syn – Kuba – dodał, że o Niezłomnych dowiedział się w szkole. – Nauczyciele mówili nam o tej historii, że żołnierze byli waleczni i poświęcali się w służbie narodowi. – Dobrze, że takie wydarzenia są organizowane. Możemy upamiętnić to, co się wydarzyło kilkadziesiąt lat temu i naszych bohaterów. Nie wolno zapomnieć o tych, którzy walczyli o naszą wolność, o Ojczyznę. To nie tylko bieg, w ten sposób budujemy także wspólnotę – podsumował z kolei Sebastian.
>>> Zobacz fotogalerię: „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” 2024 r.
Każdy z uczestników „Tropem Wilczym. Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych” otrzymał pamiątkowy medal. Po dotarciu na metę na biegaczy czekała ciepła zupa prosto z kuchni polowej. Można było także napić się gorącej herbaty, usiąść przy wspólnym stole, porozmawiać i podzielić się wrażeniami.
Przypomnijmy, że bieg był jednym z wydarzeń towarzyszących miejskim obchodom Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. 1 marca w Szkole Podstawowej nr 12 odbył się turniej piłki nożnej „Ku Czci Żołnierzy Wyklętych” dla młodzieży szkolnej. Zaś do 29 marca w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej będzie można oglądać wystawę poświęconą Żołnierzom Niezłomnym. W holu biblioteki będzie także udostępniona ekspozycja książę pt. „Czas Niezłomnych. Polskie podziemie niepodległościowe 1944-1956”.
AP